Ciałopozytywny horoskop plus size na koniec lata

Zanim łapczywie rzucicie się czytać, co w ciałopozytywnym aspekcie mają dla Was gwiazdy, albo zanim zamkniecie tę stronę w cholerę, obracając w myślach lub na języku pytanie czy mię już całkiem opuścili zdrowy rozsądek z pomysłem, chciałabym Wam wyznać, skąd wziął się pomysł na pierwszy (ale nie ostatni!) w tym roku ciałopozytywny horoskop plus size.

Uwielbiam ten moment w roku. A jeszcze bardziej ten, który będzie się dział za trzy do czterech tygodni. Dog days are over, lato jeszcze się tli ale łydki oblizuje już jesień. Światło jest piękne, sukienki zachwycające i nawet betonowe miasto wydaje się jakieś takie… bardziej przyjazne. Najlepsza pora na urlop! Ale i porządki, zanim nam zmienią scenografię i zostaniemy sam na sam ze sobą. Wrzesień to trochę taki drugi nowy rok i pomyślałam, że może przyda się nam taki ciałopozytywny horoskop plus size, takie światełko w tunelu stojącej za płotem zmiany.

Potraktujmy to jako zabawę i odskocznię od ważnych syrenich spraw, dobrze jest czasami przepić gorzkie pigułki codzienności czymś musującym. Pomyślałam o horoskopie plus size, bo dawno temu był to regularny element rozrywkowy w moim życiu biurowym. Coś co można przeczytać na głos, pośmiać się trochę, a może nawet pokiwać głową. Chciałam też, żeby w tym wszystkim była srebrna nitka sensu, żeby nie było o niczym. W końcu to zupełnie bez sensu tak wyciągać kryształową kulę bez sensu, co nie?

Dawno nie bawiłam się tak dobrze, jak pisząc dla Was ten horoskop – na zupełnym luzie i dla przyjemności. Mam nadzieję, że będziecie z niego miały co najmniej tyle samo frajdy!

Nie przeciągam zatem – zobaczcie do Wam przyniesie końcówka lata, póki słońce w znaku Lwa!

Baran 21/3 – 21/4

Najgorętsze dni roku za nami, odetchnęliśmy trochę i doprawdy trudno o lepszy moment, żeby spróbować spojrzeć na siebie łagodniejszym okiem. Gdybyś z właściwym sobie uporem całą tę czułość, którą inwestujesz w świat zewnętrzny, zainwestowała w siebie samą, byłabyś najbardziej dopieszczonym i najlepiej zaopiekowanym człowiekiem świata. Just sayin’!

Byk 21/4 – 20/5

Wiem,  że czujesz tę silną potrzebę zmiany. Może, zanim zastanie Cię kolejny poniedziałek, warto przemyśleć, czy na pewno tym, co powinnaś od zera jest kolejna dieta. Są ważniejsze rzeczy! Uważaj na siebie w relacjach z ludźmi i nie dawaj się wciągnąć w dobrze znane spirale destrukcyjnych myśli. Twój urok osobisty znaczy więcej, niż cellulit na zadzie!

Bliźnięta 21/5 – 20/6

Przed Tobą pracowity miesiąc, ale już teraz wpisz sobie do kalendarza czas tylko dla siebie. To nie musi być tygodniowy wyjazd do Spa – maseczka w wannie czy wyjście do kina też potrafią zdziałać cuda! Self-care niejedno ma imię. Zrelaksowana i w kontakcie z sobą z radością  powitasz pojawiających się na Twojej drodze nowych ludzi.

Rak 22/6 – 22/7

Ludzie w Twoim otoczeniu są po to, żeby Cię wzmacniać i pomagać Ci rosnąć – toksyczne relacje nie są warte inwestowanej w nie energii. Zaufaj sobie, potrafisz doskonale odróżnić konstruktywną krytykę od uporczywego podpiłowywania Twojej pewności siebie. Koniec lata to czas miłości, nie tylko tej romantycznej!

Lew 23/7 – 23/8

To jest Twój czas, żeby ryknąć! Słońce w Twoim znaku przypomina, że jesteś królem własnej dżungli – to przywilej i obowiązek, bo jeśli ktoś ma w niej posprzątać, to tylko Ty sama – metaforycznie, rzecz jasna. Codzienne małe decyzje składają się na sumę Twojego życiowego zadowolenia.

Zaopiekuj się teraz i zaufaj sobie, bo wiesz co dla Ciebie dobre. Stres i presja nikomu nie robią dobrze, zrób przed lustrem rachunek sumienia i porządnie się zastanów, czy potrzebujesz dokładać sobie zmartwień spowodowanych wymyślonymi defektami wyglądu.

Panna 24/8 – 23/9

Koniec lata to magiczny czas i teraz szczególnie warto skupić się na swoim sercu i duszy. Nie ma nic złego w poszukiwaniu spokoju – pamiętaj, że spokój na zewnątrz, zaczyna się od spokoju w głowie. Nie jest łatwo opierać się wpływom kultury, a budowanie samoakceptacji nie jest łatwym zadaniem, ale wierz mi! Właśnie teraz sprzyjają Ci wszystkie gwiazdy!

Waga 24/9 – 23/10

Wago, jesteś wspaniała taka, jaka jesteś! Daj sobie spokój z gorączkowym zaspokajaniem cudzych oczekiwań, a prądy Wszechświata zaniosą Cię między ludzi, którzy docenią Twoje prawdziwe piękno. To ze środka, nie to tkwiące w opalonych nogach i ogolonej pasze. Jesteś dla swojego otoczenia drogowskazem, zastanów się, w jakim chcesz ich popychać kierunku.

Skorpion 24/10 – 22/11

W ferworze obowiązków nie zapomnij o sobie. Warto się starać, ale jeszcze bardziej warto kontrolować, czy ponoszone koszta nie przewyższają szacowanych zysków. Nie przeginaj, Twoje ciało to Twój najważniejszy współpracownik. Przed Tobą ważne decyzje, w centrum których powinnaś postawić siebie.

Strzelec 23/11 – 21/12

Koniec lata to dla Ciebie czas radości i zabawy. Masz teraz dużo energii i jeśli od miesięcy odkładasz na później zrobienie dla siebie czegoś dobrego, to trudno o lepszy moment. Pamiętaj, że ruch fizyczny nie musi być frustrującym obowiązkiem i można z niego czerpać przyjemność. Nie daj się swojej ambicji, nie każdy musi mieć w domu na ścianie złoty medal!

Koziorożec 22/12 – 20/1

Czasami nawet towarzyskie tornado może mieć dosyć – jeśli czujesz, że pora odpocząć po wakacjach, znajdź czas tylko dla siebie. Granice są bardzo ważne i Ty przecież o tym wiesz, tylko nie zawsze pamiętasz. Pora zaprząc do ciężkiej pracy w służbie ciało pozytywności zdrowy rozsądek. Przed Tobą dobra passa, tylko błagam, zacznij wyciągać naukę z cudzych błędów!

Wodnik 21/1 – 19/2

Dobrą i ważną wiadomością jest dla Ciebie w końcówce lata fakt, że świat współgra z Tobą na zasadzie wzajemności. Jeśli oczekujesz od ludzi dobra i miłości, nie możesz im serwować złośliwości. Pewność siebie przyciąga, warto nad nią pracować, bo trzeba do tego znacznie mniej wysiłku, niż Ci się wydaje. Przestań rozmawiać ze sobą, używając szkodliwych zwrotów – zmiany w myśleniu zaczynają się w języku!

Ryby 20/2 – 20/3

Bycie zbawicielem świata to silna pokusa, którą absolutnie powinnaś opanować. Jeśli jesteś komukolwiek coś winna, to tylko samej sobie. Nie zapominaj o tym, pomagając innym. Twoje zdolności obserwacyjne są teraz wyostrzone jak ołówek pierwszoklasisty – notuj, albo zapamiętuj swoje złote myśli, przydadzą się na później!